Język niemiecki – jak nauczyć się samodzielnie
Każdy, kto wyjeżdża do innego kraju staje przed wyzwaniem porozumienia się w innym języku. Wcześniejsza nauka języka obcego w szkole z pewnością daje lepszy start, ale nie ukrywajmy, że mnóstwo z nas do tej pory język niemiecki znało z filmów wojennych i historycznych albo nie przykładało się do jego nauki.
Też nigdy nie byłam fanką lekcji niemieckiego w szkole, a aby trafić na nauczyciela z pasją, który potrafi nauczyć trzeba mieć szczęście. Tak więc po skończeniu edukacji wyszłam ze szkoły z mniej niż marną umiejętnością porozumiewania się w tym języku…
Gdy zaraz po zdanej maturze jechałam pierwszy raz w życiu do Niemiec, do pracy na wsi potrafiłam jedynie przedstawić się, powiedzieć o sobie kilka słów, liczyć i podać datę i godzinę. Było już za późno na odrobienie strat w szkole, od tej pory musiałam rozwijać swoje umiejętności sama.
Podręczniki i samouczki
Książki to dla mnie podstawa. Ale ja jestem typowym samoukiem i wzrokowcem. I dlatego też cenię sobie przejrzyście zredagowane książki napisane prostym językiem i zawierające jak najwięcej tekstów i ćwiczeń.
Postanowiłam podzielić się z Wami moim TOP 3, jeśli chodzi o naukę języka z książek. Przy czym przyznam szczerze, że uczyłam się języka niemieckiego już w gimnazjum i liceum, ale na tamten moment to angielski był moim głównym celem, a niemiecki traktowałam po macoszemu. Jednak przyjeżdżając pierwszy raz do Niemiec podstawy na A1 już miałam.
Ściąga z oznaczeń umiejętności języka:
Poziom podstawowy
- A1
- A2
Poziom średniozaawansowany
- B1
- B2
Poziom zaawansowany
- C1
- C2
Jednak dopiero ucząc się na własną rękę i według własnych potrzeb zaczęłam przyswajać język szybko i łatwo. W końcu co się nauczyłam zaraz mogłam wykorzystać w realu 🙂
Więc jak wspomniałam, mam kilka swoich ulubionych pozycji, które dały mi bazę gramatyczną i ogóle pojęcie o języku.
Resztę stanowią inne materiały z których korzystałam częściej lub rzadziej, i mogą stanowić świetne uzupełnienie wiedzy książkowej 🙂
Moje TOP 3 książki do nauki niemieckiego
"Niemiecki nie gryzie dla średniozaawansowanych" wydawnictwa Edgard
Poziom B1-B2
Dużo tekstów, ciekawe i potłumaczone już słownictwo, aktualne tematy plus płyta z czytankami do zadań ze słuchu. Najważniejsze – czytelna szata graficzna i przejrzystość. Szkoda, że taka cienka, bo przerobiłam ją zdecydowanie za szybko 😉
Rozwiązania wszystkich zadań znajdziecie na końcu książki.
"Repetytorium leksykalno-tematyczne NIEMIECKI dla uczniów, studentów, samouków oraz osób przygotowujących się do egzaminów" wydawnictwa Edgard
Poziom B2-C1
Zdecydowanie dużo bardziej zaawansowana pozycja, skupiająca się głównie na słownictwie. Choć słówka zdają się w pierwszym momencie całkiem zrozumiałe, to same teksty są już na zdecydowanie bardziej skomplikowane tematy niż życie codzienne.
Znajdziecie tutaj około 50 tekstów pogrupowanych w 13 tematów plus oczywiście ich nagrania na płycie CD (130 minut nagrań!). Podobnie jak w mojej ulubionej pozycji rządzi przejrzysta szata graficzna, no i oczywiście i tutaj znajdziecie rozwiązania wszystkich zadań do skontrolowania swoich umiejętności.
"Księga idiomów, czyli: Das kannst du laut sagen! " wydawnictwa PONS
Poziom A1-C2
A to pozycja dla tych, którzy często zastanawiają się o czym ci Niemcy nieraz gadają, bo się wydaje całkiem z czapy, co z ich ust wypływa. A to często po prostu są idiomy, czyli takie powiedzenia, które mają zupełnie inne znaczenie, od tego o nam wychodzi tłumacząc słowo do słowa.
Wielkim plusem jest komentarz i dokładniejsze opisanie okoliczności, w jakich się danego idiomu używa i użycie do na przykładzie (a nie tylko pojedyncze tłumaczenie).
Pozostałe książki warte uwagi
Samouczki
Opcja samouczków, gdzie wszysko jest dokładnie wyjaśnione i opisane przypadła mi zdecydowanie bardziej do gustu niż typowe podręczniki szkolne lub te z kursów. Bo w podręcznikach to zadaniem nauczyciela jest dokładne wyjaśnienie zagadnienia, więc mają one często bardzo „uszczuplony” ten aspekt.
Poza moim TOP 3 książek z których łątwo i przyjemnie się uczyć samodzielnie niemieckeigo polecam też poniższe metody:
Gramatyka
Klasyk gatunku - Stanisław Bęza i "Nowe repetytorium z gramatyki języka niemieckiego"
Warto spojrzeć za najnowszymi wydaniami, ponieważ nowsze wydania miały poszerzoną bazę ćwiczeń i zaktualizowaną gramatykę.
"Wielka gramatyka języka niemieckiego z ćwiczeniami A1-C1" wydawnictwa EDGARD
Wydawnictwo EDGARD jest moim zdecydowanym faworytem do samodzielnej nauki języka. Tu przykład właściwie pełnego podręcznika do gramatyki, wszystko co potrzebujesz w codziennym życiu. Do tego spora dawka ćwiczeń na różnych poziomach.
Słowniki polsko-niemieckie i idiomów
Słownik to podstawa nauki języka.
Na co dzień przez długi czas towarzyszył mi mały kieszonkowy słownik wydawnictwa Langenscheidt, który mam już od czasów liceum. Wielokrotnie ratował mi na szybko sytuację, kiedy chciałam np. coś kupić w sklepie, a nie wiedziałam jak to się w ogóle nazywa.
Druga sprawa to typowy duży słownik, który ma wielokrotnie więcej słów i ich znaczeń wynikających z kontekstu. Gdy będziecie już w miarę obcykani z gramatyką, to naprawdę taki słownik to skarb, bo podpowiada np. jaki przypadek użyć w danym wyrażeniu lub który czasownik użyć w jakim zdaniu (np. polski czasownik „żałować” ma dwa niemieckie odpowiedniki – bedauern i bereuern i każdego z nich użyjemy w trochę innej sytuacji).
Podręczniki szkolne z kluczem
Podręczniki szkole, a szczególnie książka z ćwiczeniami są przydatne dla bardziej zaawansowanych już samouków. Najlepiej, gdy masz jeszcze klucz do tych ćwiczeń, aby skontrolować poprawność. Przeważnie takie klucze można dokupić w księgarniach internetowych czy na Amazonie. Nieraz są też dostępne za darmo w wersji PDF do pobrania w internecie.
Na powyższych obrazkach właśnie podręcznik Pluspunkt Deutsch B1 wydawnictwa Cornelsen z kursu z kluczem, który dostałam od mojej sąsiadki. Dosyć wymagający (przynajmniej takie kiedyś miałam wrażenie).
Nauka słówek
Podstawa podstaw! Im więcej słówek znasz tym więcej zrozumiesz, mimo braków gramatycznych. Na początek buduj jak największą bazę słownictwa, najlepiej związanego z codziennością, podstawowymi czynnościami i Twoją pracą.
Spróbuj opracować konkretne tematy z użyciem słownika lub repetytoriów tematycznych. Słówka powtarzaj często, aby nie wywietrzały z głowy 😉
Fiszki
A to moja ulubiona metoda nauki słówek – fiszki, czyli małe karteczki, na których zapisują po jednej stronie słówko niemieckie (lub całe wyrażenie) a po drugiej jej polski odpowiednik 🙂
Lepiej opanowane słówka układam na końcu, gorzej przesuwamy na przód. Codziennie staram się nauczyć na przykład kolejnych 10 fiszek. Dokładam ja na przód i uczę się z tymi fiszkami, z którymi miałam trudności wczoraj. Te co dobrze zapamiętałam wkładam do następnej rubryki. Za 2-3 dni powtarzam także tą kolejną rubrykę i zapamiętane słowa wkładam jeszcze do kolejnej, a niezapamiętane wracają do 1 rubryki do ponownej nauki. Każda kolejna rubryka jest powtarzana w coraz większych odstępach czasu. Pozwala to odświeżyć wcześniej uczone słownictwo i je utrwalić 🙂
15 minut dziennie przez dłuższy czas może naprawdę zdziałać cuda w poszerzaniu słownictwa. Fiszki zawsze odpowiadają moim potrzebom, bo sama je tworzę, a często już zapisując zostaje coś w głowie 😉
Takie pudełko kupiłam kiedyś w niemieckim Tedi, a że szybko się zapełniło, to dokupiłam zestaw 3 sztuk na Amazonie (link do box’ów na Amazonie) 🙂 Czyste kartki kupicie m.in. w Tedi, Rossmann, drogerii Müller i wielu innych sklepach z artykułami papierniczymi, bo jest to tutaj bardzo popularna metoda nauki. Pytajcie wtedy o Karteikarten, bo to się tak tutaj nazywa 😉
Jest też opcja druga – skorzystać z gotowców. Sama skusiłam się kiedyś na gotowe fiszki od wydawnictwa PONS w temacie, na który ciężko jest nieraz znaleźć tłumaczenia w powszechnych słownikach. A znajomość języka „ulicy” czasami też się przydaje, żeby się głupio nie uśmiechać, jak ktoś nas obraża (choć mi się jeszcze na szczęście nie zdarzyło).
Wybrałam fiszki „Achtung. Nur für Erwachsene. Fiszki na ostro – niemiecki”. Jednak trochę się rozczarowałam, bo ponad połowa słownictwa to totalnie zwykłe słownictwo, jak na przykład wyrażenia -Jak pięknie! lub -Jak wspaniale! czy -To bardzo miło z Pana strony!
Z tych faktycznie „ostrych” działów mamy Przekleństwa i obelgi oraz Seks, co na tle innych działów jak Smacznego, Negatywne uczucia, Pozytywne uczucia, Ciało, Rodzina i przyjaciele czy Flirtowanie wypada słabo. Jak ktoś nic nie umie to fajnie, jak ktoś chce poszerzyć słownictwo o konkretny dział, to niestety w tym pudełku nada się do tego tylko ok.20% fiszek.
Aplikacje do nauki języka
W dobie smartfonów nauka słówek jest jeszcze prostsza. Rynek aplikacji mobilnych eksplodował jeśli chodzi o programy do samorozwoju, więc nie ma się co dziwić, że apki językowe cieszą się dużą popularnością.
Jeśli dopiero zaczynasz naukę języka to bardzo dobrym pomysłem będzie ściągnięcie sobie najprostszych darmowch aplikacji dla dzieci, które na zasadze obrazków nauczą Cię podstawowego słownictwa (wiem, że może nazwy zwierząt czy owoców na początek niekoniecznie będzie tym co w życiu zawodowym będziesz potrzebował*a, ale takie słówka łatwo wchodzą i mobilizują do dalszej nauki.
Najważniejsze, to zbudować bazę słownictwa dzięki której będziesz mógł potem tworzyć pierwsze zdania.
Fajne apki do nauki dla dzieci:
Fajne apki dla dorosłych:
- Lengo
- cała seria VHS – od A1 do B2 + Beruf (menu i polecenia są po polsku)
DE-PL - słownik polsko-niemiecki na Androida
Najlepszy, choć dostępny tylko na smartfony z Androidem. Jego zaletą jest to, że możesz z niego korzystać, nawet nie mając dostępu do internetu.
Język niemiecki na co dzień
I kategoria która daje bardzo dobre rezultaty, jak już się choć w stopniu podstawowym opanowało język niemiecki. Zadbaj o to, aby język, którego chcesz się nauczyć towarzyszył Ci jak najczęściej w ciągu dnia.
Będąc już w Niemczech nie będzie trudno – niemieckie radio czy programy w tv, a przede wszystkim wszelkie sytuacje z językiem niemieckim w roli głównej są na wagę złota podczas nauki. Oswajasz się, potem masz szansę się zastanowić się co powiedziałaś*eś dobrze a co warto by następnym razem poprawić.
Jeśli jednak nie masz na razie szansy być na miejscu i zatopić się w języku aż tak, to przygotowałam dla Ciebie namiary na takie niemieckojęzyczne piosenki, filmy i programy, gdzie zetkniesz się z prawdziwym niemieckim i przy okazji będziesz miał (mam nadzieję) trochę dobrej zabawy 😉
Muzyka
YouTube czy Spotify jest teraz prawdziwą kopalnią wiedzy. Oba te media świetnie nadadzą się też do nauki języka niemieckiego.
Ponadto odkryłam ostatnio, że Spotify daje możliwość śledzenia tekstu niektórych piosenek – to jest super sprawa aby nauczyć się poprawnego czytania słownictwa – wystarczy śledzić tekst i próbować śpiewać z artystą 😉
- Link do mojej starej playlisty, z którą się uczyłam na początku niemieckiego:
- Ulubieni twórcy śpiewający po niemiecku:
- Mark Foster (pop)
- Andreas Bourani (pop)
- Tim Bendzko (pop)
- Helene Fischer (takie niemieckie disco-polo)
- Glasperlenspiel (pop)
- Revolverheld (pop)
- Cro (rap)
- SIDO (rap)
- Bushido (rap)
- SPD (takie piosenki z humorem i drugim dnem)
- i oczywiście znany na całym świecie Rammstein 🙂
- i wiele, wiele innych…
Na ekranie....
Kontakt z żywym językiem w naturalnych sytuacjach jest bardzo rozwijający. Możemy utrwalić poznane zwroty, nauczyć się z kontekstu, kiedy je używać, poznać nowe słownictwo i osłuchać się z językiem. Dużym plusem filmów jest to, ze aktorzy z reguły mówią wyraźnie i czystym niemieckim (Hochdeutsch), więc można dużo zrozumieć i podciągnąć swoje umiejętności.
U mnie w domu rządzi Netflix, więc wrzucę Wam kilka przykładów do obejrzenia na tej platformie. U mnie rządzi opcja oryginalny niemiecki lektor + napisy po niemiecku – wtedy najwięcej wyciągam z seansu.
Serie z Netflixa:
- Dark
- Plemiona Europy
- Biohackers
- Jak sprzedawać dragi w sieci (szybko)
Filmy z Netflixa:
- Fuck You Gothe
- Deutsch fur Anfanger
- Issi und Ossi
- Nicht mein Tag
- Go Trabi Go! – ostatnio mój ulubieniec, odkąd przeniosłam się do Ostdetschland 🙂
TV – aplikacje na SmartTV
- ARD
- ZDF
Internet
Deutsche Wells czyli DW to strona internetowa w różnych językach – także po polsku – na temat Niemiec. Znajdziesz tam wiele aktualności, ale co ważniejsze, będziesz mogła określić poziom swojego języka, bo znajdziesz tu specjalne testy ma poziomach A1 -B1, zawierające po ok. 30 pytań.
Kolejna fajna sprawa to możliwość darmowej nauki na odpowiednim dla Ciebie poziomie (od A1 do C) – praca, z tekstem, wypełnianie luk, rozumienie ze słuchu – to wszystko jest do Twojej dyspozycji po zalogowaniu się do portalu całkowicie bezpłatnie – więc warto skorzystać 😉
Ponadto mnóstwo znajdziesz tu mnóstwo innych materiałów, jak np. Aktualne wiadomości czytane w odpowiednim dla uczących się tempie, czy mini serial stworzony specjalnie z myślą o uczących się języka (Jojo sucht das Glück).
Kanały na YouTube itp.
Kanały na YouTube:
- Martin de Simmons – świetny merytoryczny kanał prowadzony przez nauczyciela języka niemieckiego. Często sama tam zaglądam, gdy mam wątpliwości.
- Elanguages – tu znajdziecie zbór najważniejszych słów jeśli zaczynacie przygodę z językiem od zera. Bo w końcu trzeba mieć jakąkolwiek bazę słów, aby móc przejść do zrozumienia gramatyki 😉
Konta językowe na INSTAGRAMIE (najchętniej oglądam nativspeakerów, czyli rodowitych niemców):